Podcast: Download (Duration: 46:24 — 42.5MB)
Odcinek 42
Rzucili pracę w korporacji, wyjechali z wielkiego miasta. Teraz mieszkają w starym domu pośród pól i sadów i prowadzą warsztaty z życia na wsi.
Jeżeli myślicie, że to kolejny odcinek o Pracowni Boruja, czyli o moim miejscu na wsi, gdzie remontuję zagrodę z 1830 roku i gdzie powstanie Centrum Edukacji Ekologicznej, to nie… to nie o tym jest dzisiejszy odcinek.
Dzisiaj rozmawiam z Martą i Mateuszem gospodarzami Farmy Martynika.
Farma Martynika to nie jest wymuskany pensjonat jak z kart kolorowych magazynów. To dom dla ludzi, którzy widzą drzemiący w nim potencjał i nie boją się ogromu pracy, która ich czeka przez wiele nadchodzących lat.
Jeśli wydaje Wam się, że to opowieść o życiu na wsi jak w bajce, gdzie rano Marta i Mateusz wychodzą z kawą na ukwieconą łąkę przed domem i samo wszystko się robi… hmmm… to nie taka opowieść. To historia bardzo dobrze przemyślana, zaplanowana i skalkulowana. To, że nie rzucili się na romantyczną wizję polskiej wsi tylko… No właśnie, posłuchajcie rozmowy.
Zapraszam do wysłuchania rozmowy z Martą i Mateuszem, gospodarzami Famy Martynika.
O czym rozmawiamy?
- O tym, skąd wziął się pomysł, by rzucić życie w mieście.
- Czy trudno jest zacząć budować swoje życie na nowo.
- Dlaczego Farma Martynika powstała tak daleko?
- Jak zaczęła się historia Marty i Mateusza?
- Czy rzeczywiście pewnego dnia rzucili wszystko i wyjechali… bez przygotowania?
- Jakie są plusy mieszkania na wsi?
- I jakie są jego minusy?
- Co na to rodzina?
- I czy na wsi da się zarabiać?
Strony i miejsca, które wspominamy
- Farma Martynika
- strona fb Farmy Martinika
- Kursy garncarskie Łucznica